Komitet „Kierunek Rekowo" to inicjatywa mieszkańców Rekowa Górnego, którzy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Powstał po to, żebyśmy mogli wspólnie rozmawiać o ważnych dla nas tematach i mieć realny wpływ na to, co dzieje się w naszej miejscowości.
Nie jesteśmy żadną partią ani organizacją polityczną. To grupa sąsiadów, rodziców i mieszkańców – ludzi, którym po prostu zależy na Rekowie. Chcemy, żeby decyzje dotyczące naszej wsi zapadały z udziałem mieszkańców, a nie ponad ich głowami.
Popieramy inicjatywę przyłączenia Rekowa Górnego do Redy, ale pokazujemy pełny obraz sytuacji – korzyści i wyzwania – żeby każdy mieszkaniec mógł podjąć świadomą decyzję. Nie ukrywamy, że taki krok ma zarówno plusy, jak i minusy.
Komitet ma kilka prostych celów:
- • Przekazywać mieszkańcom rzetelne informacje o planowanych zmianach i inwestycjach
- • Zbierać opinie i pomysły, żeby lepiej reprezentować nasze wspólne stanowisko
- • Dbać o przejrzystość działań urzędów i uczciwą komunikację między mieszkańcami a samorządami
Rekowo Górne to dynamicznie rozwijająca się miejscowość, w której coraz więcej osób chce żyć, pracować i wychowywać dzieci. Dlatego musimy zadbać o nas samych, o nasze rodziny i o miejsce, w którym mieszkamy – żeby rozwój szedł w parze z bezpieczeństwem, spokojem i poszanowaniem dla naszej codzienności.
Ostatni czas pokazał, że brakuje zrozumienia i dialogu między mieszkańcami a Urzędem Gminy Puck oraz wójtem Marcinem Nikrantem. Właśnie dlatego powstał nasz komitet – by mówić wspólnym głosem, przedstawiać realne potrzeby mieszkańców i zabiegać o partnerską rozmowę z samorządem.
Czego potrzebujemy w Rekowie?
- • Dobrze działającej szkoły, w której dzieci mają odpowiednie warunki do nauki i rozwoju
- • W miarę przejezdnych dróg i oświetlenia na ulicach
- • Normalnej miejskiej komunikacji, dzięki której łatwiej będzie dojechać do pracy, szkoły czy lekarza
Historia powstania naszej inicjatywy
Nowy wójt, nowe obietnice
Po wyborach wójtem Gminy Puck zostaje Marcin Nikrant. Na spotkaniach z mieszkańcami mówi o "nowym otwarciu" i współpracy ponad podziałami. Obiecuje transparentność i wsłuchiwanie się w głos ludzi. W Rekowie Górnym jego słowa budzą nadzieję na zmianę po latach stagnacji.
Audyt i pierwsze cięcia
Zaledwie miesiąc po objęciu urzędu wójt ogłasza audyt finansów gminy. Zapowiada oszczędności i "racjonalizację kosztów", co w praktyce oznacza cięcia. W Rekowie coraz częściej pojawia się temat małych szkół, które "się nie opłacają". Nikt jeszcze nie przypuszcza, że to początek planu likwidacji szkoły w naszej miejscowości.
Raport gotowy, urząd milczy
Gotowy raport oświatowy trafia do urzędu oraz do części radnych. Wynika z niego, że gmina planuje zamknięcie szkoły w Rekowie Górnym. Nikt nie informuje o tym mieszkańców – nie ma komunikatu, konsultacji ani rozmowy. Cisza ze strony władz zaczyna niepokoić rodziców i nauczycieli.
Obietnica autobusu, który nigdy nie ruszył
Podczas spotkań wójt zapowiada nową linię ZKM z Redy do Rekowa Górnego. Miał to być autobus, który połączy wieś z miastem i ułatwi dzieciom dojazd do szkoły. Zapowiedź przyjęto z entuzjazmem, ale do końca roku nic się nie dzieje. Autobus nigdy nie rusza, a temat znika bez wyjaśnienia.
Szkoła i dwa słowa, które wszystko zmieniły
Na początku roku wychodzi na jaw, że gmina planuje zamknąć szkołę w Rekowie. Dla mieszkańców to szok – jeszcze kilka miesięcy wcześniej wójt zapewniał, że żadna szkoła nie zostanie zlikwidowana. Podczas spotkania w Połchowie jedna z mieszkanek mówi, że jeśli gmina nie pomoże, poproszą o wsparcie Redę. Wójt odpowiada krótko: "Droga wolna".
Pismo do wójta bez odpowiedzi. Spotkania tylko z wybranymi
Rodzice i mieszkańcy składają oficjalne pismo z prośbą o spotkanie w sprawie szkoły i przyszłości wsi. Pismo pozostaje bez odpowiedzi. Kilka dni później wójt organizuje spotkanie wyłącznie dla mieszkańców Osiedla Słonecznego, pomijając resztę Rekowa. Dla wielu to jasny sygnał, że urząd rozmawia tylko z tymi, którzy się zgadzają.
Wniosek do Redy i pierwsze podziały
Po słowach "droga wolna" mieszkańcy jadą do Urzędu Miasta Redy, by poznać procedurę przyłączenia. W krótkim czasie zbierają ponad 200 podpisów, a potem kolejne 150. Wniosek trafia do rady miasta i zostaje przyjęty bez sprzeciwu. Dla wielu mieszkańców to pierwszy moment, gdy czują, że ktoś ich wysłuchał.
Podziały
Część mieszkańców Osiedla Słonecznego zbiera podpisy za zamknięciem szkoły w Rekowie Górnym. Dla reszty wsi to szokująca wiadomość – trudno zrozumieć, dlaczego ktokolwiek chciałby likwidacji placówki we własnej miejscowości. Wójt wspomina o tej inicjatywie podczas sesji rady gminy. Od tego momentu podziały między mieszkańcami zaczynają być widoczne coraz wyraźniej.
Zgoda na przejazd 200 ciężarówek przez wieś i wstrzymanie inwestycji
Wójt ogłasza, że wszystkie inwestycje w Rekowie zostają wstrzymane do czasu zakończenia procedury granicznej. Jednocześnie wydaje zgodę na przejazd ciężarówek z nowej fabryki Real przez środek Osiedla Słonecznego – nawet 200 dziennie. Dla mieszkańców to podwójny cios: zamiast rozwoju pojawia się hałas, ruch i poczucie lekceważenia.
Plan zamknięcia Lipowej i znów brak rozmowy
Latem wychodzi na jaw, że w projekcie przebudowy skrzyżowania DW216 zaplanowano zamknięcie ulicy Lipowej i nowy wjazd przez strefę przemysłową. Nikt nie rozmawia z mieszkańcami, nie pokazuje planów ani nie zaprasza na konsultacje. Wiele osób dowiaduje się o zmianach dopiero z dokumentów technicznych. To kolejny przykład decyzji podjętej bez udziału ludzi, których dotyczy.
Powstaje Komitet Mieszkańców "Kierunek Rekowo"
Po miesiącach milczenia i braku rozmowy mieszkańcy postanawiają działać razem. Powstaje Komitet Mieszkańców "Kierunek Rekowo", który ma reprezentować lokalną społeczność i przypominać, że Rekowo to nie tylko podatki i działki, ale przede wszystkim ludzie. Komitet ma jeden cel – by decyzje o przyszłości wsi zapadały w dialogu, a nie zza biurka.
Na co dzień większość z nas i tak załatwia swoje sprawy w Redzie – tam mamy kościół, parafię, cmentarz, przychodnię, sklepy i usługi, z których korzystamy niemal codziennie. Dlatego tak ważne jest, by w planowaniu przyszłości Rekowa brać pod uwagę faktyczne potrzeby mieszkańców i ich codzienne życie.
Zależy nam na współpracy i wzajemnym szacunku. Wierzymy, że razem możemy wypracować rozwiązania dobre dla całego Rekowa – takie, które zapewnią rozwój, ale też zachowują charakter i wspólnotę naszej wsi.
Komitet jest otwarty dla wszystkich mieszkańców, którzy chcą coś zmienić, pomóc lub po prostu być na bieżąco.